DZiwi mnie,że aktorzy tej klasy co Hoffman i De Niro zagrali w tej tandecie.Pierwsza część dała się obejrzeć ale to już nie.Kiepskie gagi,żenujący bachor, który chyba miał być zabawny i nudziarstwo.
Jestem równiez zdziwiona tym, że w/w aktorzy pojawili się w tym filmie, bo na pewno nie była to produkacja na miarę żadnego znanego aktora. Nie była bym jednak aż tak surowa w ocenie tego filmu. Jest to kino łatwe, lekkie i przyjemne, zero stresu, czy zaangażowania psychicznego w fabułę, co niektórzy lubią. Ja niestety do tych osob nie należę, dla mnie było to to widowisko przede wszystkim nudne, jednak nie była to zadna tragedia, czy tez tandeta. Ot, coś dla miłośników gatunku.
pozdr