A ja nigdy nie rozumiałam tego zachwytu nad Albą, dla mnie zawsze wyglądała jak tama mała dziewczynka, zawsze we mnie wzbudzała to wrażenie, że to taka nastolatka, dziecinna dziewczynka itepe z buźki. Wydawało mi się, że bardziej kobiece i dojrzałe damy mogłyby być obiektem westchnień, jak Catherine Zeta-Jones.