Ja mam problem, bo nie oglądałem samego początku, ale chyba się połapałem.
No to tak: grupa terrorystów włamuje się do magistrali elektrowni w Los Angeles i zaczyna powodować przerwy w dostawach prądu. Chcąc ostatecznie go wyłączyć w całym mieście, porywają genialnego hakera i zmuszają go, by im w tym pomógł.
W tym czasie mieszkańcy miasta muszą radzić sobie z narastającym chaosem wywołanym ciemnością i brakiem prądu.
Ogólnie film niezły, mi się podobał - polecam! :)